Prasa poinformowała o pierwszych inwestycjach deweloperskich, w których wpłaty nabywców trafiają na mieszkaniowy rachunek powierniczy zgodnie z przepisami ustawy deweloperskiej. Nie ma pewności czy akurat opisywana w tym artykule inwestycja jest rzeczywiście pierwszą albo jedną z pierwszych, natomiast warte szczególnej uwagi jest w tym przekazie co innego.
Ustawa deweloperska w swym art. 37 pozostawiła deweloperom furtkę mogącą zaoszczędzić im dodatkowych kosztów (i problemów) z wdrożeniem instrumentów ochronnych ustawy. Otóż przepis ten wprowadza wymóg przyjmowania wpłat nabywców na mieszkaniowy rachunek powierniczy tylko w odniesieniu do przedsięwzięć deweloperskich, których rozpoczęcie sprzedaży (rozpoczęcie oferowania zawierania umów deweloperskich) nastąpiło przed 29 kwietnia 2012 r. W przypadku wcześniej rozpoczętych inwestycji obowiązują dotychczasowe zasady, czyli deweloper przyjmuje wpłaty nabywców na zwykły rachunek bankowy. Stanowi to dla niego oczywiście tańsze rozwiązanie i mniej kłopotliwe, gdyż zapewnia większą elastyczność w dysponowaniu pieniędzmi od nabywców. Jedną z podstawowych różnic pomiędzy zwykłym a mieszkaniowym rachunkiem powierniczym jest czasowe „zamrożenie” wpłat dokonywanych przez nabywców w taki sposób, że deweloper uzyskuje do nich dostęp dopiero po oddaniu danego etapu inwestycji (wariant otwarty) albo po przeniesieniu własności lokalu albo domu na nabywcę (wariant zamknięty).
Ta możliwość stała się przyczyną prawdziwego „maratonu deweloperów” na wiosnę 2012 r. Wielu spośród nich, mając w kilkumiesięcznej perspektywie rozpoczęcie kolejnej inwestycji, przyspieszało tak, aby rozpocząć sprzedaż (albo przynajmniej sprawić wrażenie rozpoczęcia sprzedaży) przed graniczną datą 29 kwietnia 2012 r. Biorąc ponadto pod uwagę spadek ilości rozpoczynanych inwestycji w drugiej połowie 2012 r. praktyczne wdrożenie mieszkaniowych rachunków powierniczych w działalności deweloperskiej odsunie się w czasie. Rynek stopniowo i powoli będzie „nasiąkać” przedsięwzięciami, w których wpłaty nabywców będą zabezpieczone przez mieszkaniowy rachunek powierniczy.
Ślady tej aktywności deweloperów można odnaleźć w danych statystycznych porównujących liczbę pozwoleń na budowę wydawanych w latach 2011-2013 oraz liczbę rozpoczynanych inwestycji w sektorze budownictwa deweloperskiego. W okresie od stycznia do kwietnia 2012 r. deweloperzy uzyskali o 33,1% więcej pozwoleń na budowę oraz rozpoczęli budowę o 32,8% więcej mieszkań niż w analogicznym okresie roku poprzedniego (Główny Urząd Statystyczny, Informacje bieżące. Budownictwo mieszkaniowe w okresie I-IV 2012 r., Warszawa 18 maja 2012 r., www.stat.gov.pl). Natomiast w całym 2012 r. deweloperzy uzyskali o 11,7% mniej pozwoleń na budowę w porównaniu do roku 2011 oraz rozpoczęli o 11,3% mniej inwestycji w porównaniu do 2011 r. (Główny Urząd Statystyczny, Informacje bieżące. Budownictwo mieszkaniowe w okresie I-XII 2012 r., Warszawa 18 stycznia 2013 r., www.stat.gov.pl). Porównanie o świadczy o gwałtownym załamaniu wskaźników wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczynanych inwestycji w trzecim i czwartym kwartale 2012 r. (po wejściu w życie przepisów u.o.p.n.). Trend spadkowy pogłębił się w 2013 r., kiedy to deweloperzy uzyskali o 22,4% mniej pozwoleń na budowę niż w 2012 r. oraz rozpoczęli budowę o 10,6% mniej mieszkań niż w 2012 r. (Główny Urząd Statystyczny, Informacje bieżące. Budownictwo mieszkaniowe w okresie I-XII 2013 r., Warszawa 17 stycznia 2014 r., www.stat.gov.pl). Spadek tych wskaźników wyhamował w pierwszej połowie 2014 r., kiedy to nastąpił ich wzrost odpowiednio o 37,6% oraz 51,3% (Główny Urząd Statystyczny, Informacje bieżące. Budownictwo mieszkaniowe w okresie I-VI 2014 r., Warszawa 18 lipca 2014 r., www.stat.gov.pl).
O tym zjawisku i jego znaczeniu z punktu widzenia ochrony interesów nabywców można poczytać również w artykule: ochrona nabywcy w razie ogłoszenia upadłości dewelopera.