Jesteście młodzi, zakochani, planujecie wspólną przyszłość. Jej elementem ma być zakup nowego mieszkania. W tym celu bierzecie kredyt, wspomagacie się także oszczędnościami i podpisujecie z deweloperem umowę. Za rok, dwa będziecie cieszyć się własnymi czterema kątami… Nie macie jednak ślubu i być może nie zamierzacie go wziąć – na razie albo w ogóle. Ten sielankowy plan może się mocno skomplikować, jeśli wydarzy się coś tragicznego.
Zazwyczaj ciesząc się życiem nie myślimy o śmierci. Oprócz oczywistej i trudnej do opisania straty, śmierć drugiego człowieka może komplikować też sprawy majątkowe. Zwłaszcza jeśli połączymy je z dość drogim zakupem nowego mieszkania albo domu. Osoby żyjące w tzw. związkach partnerskich albo inaczej w konkubinacie, co do zasady nie dziedziczą po sobie majątku. Oznacza to, że jeśli zawieracie umowę deweloperską, w której na przykład po ½ udziałów w nowym mieszkaniu albo domu ma otrzymać każde z Was, w przypadku śmierci jednego z nabywców, jego prawa do owej połowy przejmują spadkobiercy z najbliższej rodziny: najczęściej będą nimi rodzice, ewentualnie dzieci lub rodzeństwo osoby zmarłej. Ale nie życiowy partner, który miał być współwłaścicielem nowego mieszkania.
Taki stan rzeczy może spowodować, że ze względu na potencjalnie długo trwające postępowanie spadkowe oraz niewykluczone trudne relacje międzyludzkie, marzenia o nowym mieszkaniu mogą przerodzić się w gehennę, i to wcale nie za sprawą niesłownego dewelopera. Tym bardziej, że w tle pozostawać będą duże pieniądze. Będąc przewidującym, dobrze jest zabezpieczyć się także i na taką ewentualność, niezależnie od tego jak bardzo nieprawdopodobna może się ona aktualnie wydawać.
Każda z osób wspólnie zamierzających kupić nieruchomość, jeżeli nie są małżonkami, powinny dla bezpieczeństwa swego partnera lub partnerki sporządzić testament. Sugeruję, oczywiście o ile taka byłaby wola zainteresowanych, by po śmierci każdego z partnerów, prawo własności nieruchomości (w przypadku umowy deweloperskiej – prawo do żądania od dewelopera przeniesienia udziału w prawie własności mieszkania albo domu) przeszło na drugiego z partnerów. Ewentualnie taką samą dyspozycję można złożyć w przypadku innych składników majątkowych.
Każdy z partnerów powinien sporządzić testament indywidualnie. Nie musi mieć on formy aktu notarialnego. Testament w każdej chwili za życia może zostać zmieniony lub odwołany.
Osoby zainteresowane tym tematem zapraszam do kontaktu: b.gliniecki@umowadeweloperska.pl Udzielę Tobie pomocy i pomogę sporządzić stosowne dokumenty, które będą zabezpieczały majątkowo osoby najbliższe także w przypadku śmierci.